Ulubione kapele

Queen of Beers

wiem, ale pomarzyć zawsze można, nie Wink

ponoć kogoś już tam mają ale Slash chce być tajemniczy :]

Emilczak

a powiedz mi, skąd ty bierzesz te niusy?

Queen of Beers

bloga prowadzę to wypada takie rzeczy wiedzieć:p Wink

ale najczęściej zaglądam na ultimate-guitar.com, gnrdaily.com, gunsnroses.com.pl i różne fora... i takie pierdoły trzymają mi się głowy a głupiej historii nie mogę się nauczyć Neutral

aktualnie jestem na tym, że Rudy ma zamiar zrobić reality show z tworzenia CHD... mogę tu pisać newsy bo mam ich trochę... Duff wydaje płytę... itp... XD

Emilczak

Duffa mam jedną płytkę. jest świetna ^^'

Believe in me się nazywa. chyba?

Queen of Beers

tak, to jego pierwsza solowa Smile

jeszcze było Beautiful Disease które niestety nie wyszło, ale można ją znaleźć na necie i płytki z Loaded Smile

Emilczak

ja strasznie lubię solową Stradlina - 117 Degrees Smile

b.valentine

a ja sie wczoraj zakochałam:)
Shannon, taki zespół z Olsztyna, grają coś w typie irlandzkiego folku (czy folka, tak by the way...?).
Mmmm... boooskie:)
O, i jeszcze napadła mnie faza na szanty. cztery Refy, Ryczące Dwudziestki i parę innych takich;D

Queen of Beers

szanty to chyba pierwsza muzyka jaką usłyszałam po urodzeniu się, co chwila tu są jakieś koncerty... na Mazury, Mazury, Mazury... nawet miałam to kiedyś śpiewać, ale zespoł nawalił XD

b.valentine

Moja też ;D szanty, jazz i kaczmarski. Ciekawe, że przez baaaardzo długi czas nie trawiłam żadnego z tych. Teraz się nawracam na szanty i kaczmarskiego. jazzu dalej nie tykam.
(skąd jesteś tak w ogóle?)

Emilczak

a ja pierwsze co w domu słyszałam, to Kukiz i Piersi, Big Cyc, Oddział Zamknięty, Urszula, Lady Pank. Wink

Queen of Beers

z Mazur XD

przez pewien czas też miałam focha na szanty ale dziecię się nawróciło Smile

...u mnie był pop i stary rock n' roll z lat '50 i '60
i łykam to Very Happy

ale moje 'gusta muzyczne' różnią się od rodziców... mimo wszystko główna muzyka to rock i nic tego nie zmieni Wink

b.valentine

jaaa... czemu ostatnio wszyscy wokol mnie sa z Mazur? xD psychoza jakaś.
A ja sie tam wybieram z przyjaciółką w wsakacje - się bój;P

ja sie wkręcam w coraz więcej garunków. ale rock zostaje na pierwszym miejscu.

Emilczak

a ja juz teraz słucham wszystkiego co mi sie tylko spodoba. i mam w dupie czy jestem truu czy nie. i w dupie ze sie na czarno nie ubieram. o. nikt mnie nie będzie ograniczał, trza być sobą, mieć swój styl i gust Wink

b.valentine

i słusznie. u mnie leci fazami - raz mam ochotę być radosnym dzieckiem wiosny a chwilami mam fazę na bycie tru.

Queen of Beers

Ja się zaczęłam 'otwierać' na inną muzyke, gdy zaczęłam grać na gitarze. I nie żałuję ;D