Początek

valyness

też mam płytę TATU, ale oddaję ją. Znaczy wysyłam koleżance, którą poznałam przez neta. Uwielbia je, więc dlaczego nie?

Emilczak

hm...a dyskografię Ironów też masz na zbyciu? xD Chętnie przyjmę Razz

luna

kuźwa, a ma ktoś na zbyciu dysk? bo mi się miejsce kończy i emuł nie chce ściągać muzyki... to już koniec! APOKALIPSA! XD

Rain

Kazdy w zyciorysie ma rzeczy których sie wstydzi...ja mam jedną na pewno m. jackson - biały murzyn którego słuchałem jak latek miałem nie wiele.. ale chyba wtedy tworzył on zupełnie inny pop niż dzis ale zawsze

Emilczak

wg. mnie jackson robił bardzo dobrą muzykę.

b.valentine

To ja sie nie powinnam przyznawać od czego sie u mnie zaczeło...:/
jak byłam całkiem mała to leciała cała galeria moich rodziców: jackson (do dzis sie zastanawiam skad to sie wzielo, bo oni go nie bardzo lubia...), sade, ewa demarczyk, pink floyd etc. potem był czas na szity (szjoda gadać...) just5, spice girls, a'teens, brytnej i takie tam. Tak gdzieś od 5 klasy faza na hip hop, potem Tokio Hotel i w końcu dopiero normalna muzyka. I mam nadzieje ze nie zgłupieje w tym LO i zostane przy tym, czego słucham.

Pepe

jak już jesteśmy przy temacie na zbyciu: przyjmę komputer ( ale to chyba nierealne)

i znalazlam płyty z polskim hiphopem, których z bratem słuchałam:D

DzieckoGrinDeja

na początku uwielbiałam Majkę Jeżowską, potem gdzieś w piątaj klasie podstawówki były Wilki, w gimnazjum zaczełam słuchać rocka i nie zamierzam przestać

Pepe

valyness

b.valentine

Lisa

Ja zaczynałam od Depeche Mode - w szóstym roku życia... Very Happy

siostra zawsze ich słuchała, a ja z nią. Kochałam te piękne wieczory... Do dziś mam te stare kasety. Dalej ich lubię ;]

Emilczak

ja gunsów słucham z kaset ^^