bezczelna reklama. :D:D:D

Emilczak

Tak i oto bezczelnie reklamuje mojego nowego bloga, tkórego prowadzę razem z przyjaciółką.

[link widoczny dla zalogowanych]

ażeby uprzedzić, dlaczego reklamuję go tutaj, macie tutaj fragment powitalnej notki:

"Stworzyłyśmy go po to, aby wyrażać swoje zdanie o osobach słuchających podobnej muzyki do nas, oraz ich stylu.
Skupimy się też na pojeżdżaniu wszelakiego rodzaju pozerów, fallen endżelów, prostaków, technomułów oraz wszystkich żałosnych indywiduów funkcjonujących w naszym parszywym gimnazjalnym środowisku. Pokażemy wam jak my widzimy otaczający nas świat.
Nie myślcie jednak że nasz blog będzie monotematyczny. Znajdziecie tu notki an temat naszych ulubionych zespołów, muzyków, idoli, albumów filmów i wielu innych rzeczy, wg nas wartych polecenia. Będziemy też opisywać wam nagą prawdę o młodzieży polskiej, przytaczać sytuacje i dialogi wprost z życia wzięte. Zapewniamy, czasami będziecie naprawdę zszokowani poziomem intelektu kwiatu młodzieży w naszej ojczyźnie"

na dzien dzisiejszy poczytać możecie pierwszy artykuł/notkę o pseudofanach. Smile

zapraszam serdecznie. Wink

...

NISZCZCIE! AAA!

we wrocławiu polowanie na emo co niedziela, zostań Łowcą Grzywek!
ja się wybieram, bo to miłe - powiesz 'chcesz wpierdol?' a oni ci browara kupują. xD

Emilczak

ech, a ile lat mają? XD 11 czy 12?
<lol2>

...

no chyba koło 15 tak na oko. przynajmniej starają się wyglądać jakby tyle mieli.
wygodnie poszczuć ich skinheadami. XD

ps: nie myśl sobie, żadnemu jeszcze nie stała się poważniejsza krzywda. :p

Spitfireee · Wysłany: Wto 11:20, 11 Mar 2008 Temat postu:

dark-light, weszłam na tego bloga i podobno nie istnieje... o.O

Emilczak · Wysłany: Czw 18:09, 13 Mar 2008 Temat postu:

a weź... bo nie istnieje JUŻ. niestety :/

... · Wysłany: Czw 18:26, 13 Mar 2008 Temat postu:

emo go zhackowało?

Emilczak · Wysłany: Czw 20:57, 13 Mar 2008 Temat postu:

nie. tamta "przyjaciółka" z którą go prowadziłam stwierdziła z dnia na dzien ze juz koniec przyjazni, po czym wyjebała mi to na gg Smile

słodkie

Spitfireee

Emilczak

hemm. wiesz, ona mnie szerokim łukiem omija. wozi się z moimi byłymi znajomymi którzy też się na mnie wypięli, i pisze na mnie kryptopojazdy na swoim photoblogu XDDD także.. niestety chyba to nie mój poziom, ażebym sie do niej odezwała jeszcze kiedykolwiek:P

b.valentine

i bardzo słusznie. lej na laskę.

Emilczak

leję. ciepłym moczem. i na całą tamtą ekipę. walić że rockowa była. nie każdy kto słucha rocka jak widać jest w porzadku...