Gówniane offtopy z emo-topica xD

b.valentine

pardon Slash. Mnie sie to kojarzy tylkoz Alicja z Krainy Czarów;P

Slash

No, i tak bywa Wink

Mi tam się kojarzy z tamtym, a jeśli chodzi o Alicję z Krainy Czarów to, niestety, dawno jej nie czytałam ;p

b.valentine

A ja w kółko tłukę płytkę `Niemand hört dich` Nevada Tan.
POdobno ma to coś wspólnego z LP, ale dla mnie to tylko trochę podobne. Może tyle, że mają taki sam skład i też połączenie rocka z hip hopem. Ale reszta jest już inna.
Faaaajne to^^

Emilczak

hm, no cóż. ostatnio widziałam ten zespol na okładce jakiegoś bravo, popcornu czy innego takiego... :]

...

darklight, ja też.
ale to jest tak że nawet jeśli zespół gra dobrą muzykę, po pokazaniu się w bravo staje się ohydną komercją. od dłuższego czasu staram się rozkminić jak to działa o.O

Emilczak

wiesz... ja sie nie wypowiadam, nie słyszałam. ale takie gazety zazwyczaj nie interesują się dobrą muzyką... :]

b.valentine

wiesz, kwestia tego, że ludzie zaczynają na to zwracać większą uwagę. i wtedy zespół połyka bakcyla popularności, idzie pod publiczkę, oni coraz bardziej to lubią itd. To sie samo nakręca.
Ale mnie sie tam podoba. Przynajmniej na razie. Zobaczymy jak będzie potem,. Na razie staram sie na nich parezeć przez pryzmat muzyki i nie zwracać uwagi na to gdzie i co o nich piszą.

...

hyyy, znam jednego skejcika z krokiem w kolanach. kiedyś przyszedł do szkoły w o dziwo normalnych spodniach z jakimiś przebarwieniami i przetarciami i narzekał że ich nie cierpi bo wygląda jakby się posikał.
a w skejtowskich wyglądał jakby się zesrał z przeproszeniem, więc co mu rzutuje ...

Slash

Pampers, dobre Very Happy

Ja chcę znać tą historię Twisted Evil

b.valentine

Slash: dobra, ale jak bedzie rozwlekle to sie nie bulwersuj.
No wiec tak:
Trzeba zaczac od tego, ze w mojej szkole byla pewna paskudna laska, ktora niestety zostala przewodniczaca szkoly. no i znalazla sobie takiego jednego kolesia (skejtem byl, nie wiem, jak sie dobrali, skoro ona podobno slucha pp... ale dobra, jej problem). no i sie praktycznie codziennie obsciskiwali porzadnym ludziom pod nosem (tzn. mnie i moim kumpelom). i taka jedna laska lubila wyglaszac uwagi w stylu: 'bleeee... to jest obrzydliwe...'. w koncu sie zebralysmy i powiedzialysmy tej lasce co o tym myslimy. ona nas miala krotko mowiac gdzies, wiec poszlysmy z tym do wychowawcy (wiem, to bylo takie szczenioackie zagranie, ale ona nas wybitnie wkurzala, poza tym jej bylo wolno wszystko - przychodzila do szkoly z dekoltem jak pamela anderson i majtkami na wierzchu, ale to na nas sie darli, jak przy schylaniu nam kawalek plecow bylo widac - zreszta wiesz jak to jest chyba...). no i oczywiscie nikt nic z tym nie zrobil. tzn. ona sie chyba dowiedziala, ze bylysmy, bo kilka dni potem przyszedl ten jej koles i sie zaczal rzucac. notabene rzucal sie do dziewczyny, ktora jest najspokojniejsza - ani do mnie, ani do tej laski co tymi tekstami rzucala sie slowem nie odezwal (ciekawe dlaczego...). ta moja spokojna kumpela siedziala cicho, wiec sie w koncu odwrocil i chcial odejsc. Ale w tym momencie ta pyskata laska z takim tekstem: `ciekawe, czemu sie do nas nie zaczales rzucac... czyzbys sie bal? A, prawda, ty jeszcze w tych swoich duzych gaciach pampersy chowasz, to sie nie dziwie...` koles sie odwrocil do nas, spojrzal na nia, ale nic nie powiedzial:P jakos dziwnie od tamtego czasy sie przestal rzucac do nas...

skrocilam to maksymalnie, mam nadzieje, ze da sie to jakos zrozumiec:P

Slash

Dało się zrozumieć Very Happy

Ciekawa historia... Hm, fajną masz tą pyskatą koleżankę, gratuluję znajomych Cool

b.valentine

A dziękować. Pyskata to ona jest, ostatnio sie pozarłyśmy dość ostro, bo nie mam daleko do jej poziomu.

Slash

Aha, no to nie będę się z tobą wdawać w konflikty Very Happy

Emilczak

czas zacząć układać stosy xD

Slash

Ano czas zacząć układać te stosy! Trzeba tylko znaleźć darmową siłę roboczą Twisted Evil